Instancja SCP-4067-2 w trakcie budowy.
Identyfikator podmiotu: SCP-4067
Klasa podmiotu: Keter
Specjalne Czynności Przechowawcze: Formacja Operacyjna Delta-9 ("Pest Exterminators") ma za zadanie śledzić i rozpraszać wydarzenia SCP-4067, jeśli to możliwe. Mobilna Formacja ma być wyposażona w broń zapalającą dalekiego zasięgu i neutralizować instancje SCP-4067-1 i -2. MFO Gamma-5 ("Red Herrings") ma pomagać w tuszowaniu incydentów SCP-4067. Przedmioty pozostawione po wydarzeniach należy zebrać i umieścić w składzie artefaktów nr 12 w Ośrodku 42 do analizy.
Sześć żyjących instancji SCP-4067-1 pod kontrolą Fundacji (oznaczonych od -A do -F) ma być przechowywanych we wzmocnionej, kwasoodpornej przechowalni w Ośrodku 42. Interakcje z instancjami -1 mają być realizowane za pomocą środków automatycznych, jeżeli nie będzie to możliwe, Personel klasy D może wejść w kwasoodpornych kombinezonach ochronnych. Należy przeprowadzić standardową dekontaminację sprzętu, a następnie sprawdzić personel pod kątem skażenia. Jeżeli tak, podmiot należy umieścić w kwarantannie i poddać diagnozie zespołu medycznego placówki. O jego losie zadecyduje Dyrektor Ośrodka.
Zabezpieczone instancje SCP-4607-1 muszą przez cały czas nosić zdalnie sterowane elektryczne obroże. Obroża wytworzy elektryczny impuls, przy próbach jego zdjęcia.
Szczątki jedynej instancji -2 posiadanej przez Fundację, są aktualnie przetrzymywane w kriogenicznym magazynie, w zbiornikach od 13 do 16. Dostęp wymaga Upoważnienia Poziomu 4.
Opis: SCP-4067 odnosi się do corocznego wydarzenia, które następuje w losowym miejscu w Europie Zachodniej lub Centralnej, gdzie ma miejsce ogromne zgromadzenie rasy humanoidalnych owadów. Byty te oznaczone są jako instancje SCP-4067-1.
Instancje SCP-4067-1 są rozumne i występują w postaci dwunożnej lub czteronożnej. Analiza DNA instancji wykazała ślady karalucha amerykańskiego (Periplaneta americana), różnych członków nadrodziny cykad (Cicadoidea), człowieka (Homo sapiens) i kilku niezidentyfikowanych organizmów. Byty te są w stanie posługiwać się mową, jednakże między sobą komunikują się za pomocą kliknięć. Niektóre okazy posiadają dwa lub cztery odnóża połączone z ich torsem, które kończą się trzema palcami. Wiwisekcja pokazała obecność dużej zielonej błony w centrum torsu i jelita grubego wraz z narządami gruczołowymi. Jeden z organów wykazał możliwość produkcji substancji kwasowej, instancje od czasu do czasu nieintencjonalnie się śliniły.
Instancje SCP-4067-1 zarażone są wieloma nieanomalnymi chorobami. Przykłady obejmują salmonellę, czerwonkę, rzeżączkę, dżumę i boreliozę. Byty te są odporne na wyżej wymienione choroby, jednakże stanowią poważne zagrożenie dla ludzi. Unieszkodliwianie za pomocą środków zapalających uważa się za wystarczające.
W corocznym wydarzeniu instancje -1 pojawiają się z nieznanych źródeł i w rozmaitych ilościach, aby tworzyć postacie z drewna. Podobizny te mają przypominać nieznane bóstwo, które jest wyznawane przez instancje -1 i oznaczone jako SCP-4067-2. Podczas budowy byty -1 będą porywać pobliskich ludzi i zwierzęta, a następnie w rytualny sposób używać ich ciał do połączenia i rozszerzenia instancji -2 przy akompaniamencie śpiewu. Gdy -2 będzie w całości pokryty ciałami ofiar, zacznie się ruszać i powoli pełzać po okolicy w poszukiwaniu kolejnych obiektów do skonsumowania, włączając w to instancje -1.
Odzyskana ofiara zawierająca wyrzeźbiony wizerunek bóstwa czczonego przez instancje.
W wydarzeniach, instancje SCP-4067-1 wytwarzały ofiary w postaci grawerunków lub rzeźb przedstawiających ich bóstwo. Każda z podobizn przypominała owada, choć wszystkie różniły się między sobą. Najczęściej przypominają humanoida lub zwykłego owada. Z wywiadów z instancjami -1(Dodatek 01), wynika, że ich bóstwo jest płci żeńskiej i nazywa się "Kicothea". W obecnej chwili nie ma wystarczających dowodów na potwierdzenie istnienia tego bóstwa.
Nie jest znane skąd i gdzie podróżują instancje na wydarzenia, gdyż próby śledzenia zakończyły się niepowodzeniem. Przykładowo, Urządzenia śledzące GPS przestają nadawać aż do następnego wydarzenia, w którym uczestniczy instancja, do której zostało dołączone urządzenie. Spekuluje się o międzywymiarowym pochodzeniu.
Fundacja dowiedziała się o istnieniu SCP-4067, dnia 12-07-19██ w Białowieskim lesie, w Polsce po zgłoszeniach o "ludziach robakach" blisko obrzeży lasu. Wysłano agentów, którzy mieli za zadanie zbadać sprawę, po przybyciu na miejsce odkryli małe zgromadzenie instancji -1, budujących ofiary oraz instancję -2. Byty -1 natychmiast się rozproszyły i uniknęły schwytania. Incydent został zapisany i w następnym roku uzyskał status SCP po ponownym napotkaniu.
Dodatek 01: Poniższa transkrypcja jest wywiadem z instancją -1.
Przesłuchiwany: SCP-4067-1-E
Przesłuchujący: Dr. Heather Madeira
Wstęp: Dr Madeira komunikowała się z podmiotem przez interkom.
<Początek logu>
Dr. Madeira: Witaj, rozumiesz mnie?
SCP-4067-1-E: (Wydaje kilka kliknięć) Tak.
Dr. Madeira: Dobrze. Czy możesz mi powiedzieć, kim jesteś?
SCP-4067-1-E: (Wydaje kilka kliknięć) Przepraszam. Brak słów w ludzkim języku.
Dr. Madeira: W porządku. Jak nauczyłeś się mówić po angielsku?
SCP-4067-1-E: (Nie reaguje, jednocześnie wytwarzając niezrozumiałe dźwięki)
Dr. Madeira: Nie wiesz?
SCP-4067-1-E: Nie. Niezupełnie.
Dr. Madeira: Dobrze. Cóż, Chciałabym zapytać o coroczne spotkanie twojej rasy. Jaki jest jego cel?
SCP-4067-1-E: (Klika) Pamiętać.
Dr. Madeira: Pamiętać co?
SCP-4067-1-E: Pamiętać o…władcy. Nasza (klik) Kicothea.
Dr. Madeira: Co to jest?
SCP-4067-1-E: Archon… nasza władczyni. Jest naszą matką. (klika)
Czuwa nad nami. Wezwała do siebie nieskończone roje.
Dr. Madeira: Hm, Co się jej stało?
SCP-4067-1-E: Zniszczona. Więcej nie wzywa. Nie wiem dlaczego.
Dr. Madeira: Rozumiem. Możesz rozwinąć?
SCP-4067-1-E: (Nie reaguje podczas wytwarzania klików do czasu odpowiedzi.) Nie mogę.
Dr. Madeira: Dobrze. Na tym kończymy wywiad.
<Koniec logu>
Dodatek 02: Na wykopaliskach w Egipcie odkryto zmumifikowane szczątki -1 otaczających kilka granitowych filarów oznaczonych inskrypcjami w języku Dewickim oraz pojedynczy rysunek robaczego organizmu. Odkryto również zwój zawierający skrypt w języku Dewickim. Jego tłumaczenie znajduje się poniżej. Po tym odkryciu znaleziono nowe miejsca zmumifikowanych instancji i filarów na całym Bliskim Wschodzie.
Ziemia jest dręczona zarazą. [Słudzy/niewolnicy?] dziś już zaginionej Kicothei, Archontki Jej Falistej Bezkresności, budują ku czci jej podobizny, służąc Wielkiemu Karcyście.
Sprowadzają [zgniliznę/głód?] i muszą zostać [oczyszczeni/zabici?] na rozkaz naszej Cesarzowej.
Rzeźbimy na kamiennych filarach i błogosławimy je promieniami zaniku. Nasza Cesarzowa ma wyrzeźbić dźwięki Kicothei, o których pamięć zaginęła, aby przyciągnąć roje.
Niech upadną jak ich Archont.
Filary zostały przeniesione do Ośrodka 12 w celu dalszych badań, do tej pory nie wykazały żadnych anomalnych właściwości. Testy trwają.
Dodatek 03: Wymagany Poziom 4 Upoważnienia, aby zobaczyć.
Program Oceny Klasy Keter
Do Rady O5,
Ostatnio, złożono raporty o wzroście rozmiaru i częstotliwości wydarzeń SCP-4067, w jeden rok odbyły się dwa. Dodatkowe wydarzenie odbyło się w Północnej Afryce. W odpowiedzi proponujemy pilną zmianę specjalnych czynności przechowawczych.
Proponujemy następujące rozwiązania:
- Zaangażowanie Globalnej Koalicji Okultystycznej (GOC): Przez aktualne procedury dotyczące rozpraszania wydarzeń neutralizując instancje, angażowanie Globalnej Koalicji Okultystycznej do pomocy w staraniach mogłoby być korzystne ze względu na ich podejście do neutralizowania anomalii. Posiadają technologię, która może być destrukcyjna, jednocześnie będącą ukrytą.
- Rekonstrukcja Dewickich Filarów: W odniesieniu do niedawnego odkrycia, próby odtworzenia rzekomego zjawiska dewickich filarów mogą być wykonalne przez ekspertów taumatologii Fundacji lub Globalnej Koalicji Okultystycznej. Rekonstrukcja filarów mogłaby być wystarczająca w przypadku, gdyby wymagana była całkowita neutralizacja podmiotu. Znacznie zmniejszyłoby to również obrażenia zadane pobliskiemu otoczeniu wskutek użycia broni palnej.
Podane wyżej propozycje zmniejszyłyby liczbę zasobów zużywanych do zabezpieczania. Pomogłoby to w utrzymaniu tajemnicy i ograniczeniu drugorzędnych uszkodzeń. Zagrożenie, jakie stwarza anomalia, można by łatwo pokonać.
Czekamy na Waszą odpowiedź. Najlepiej działać teraz, abyśmy byli do przodu.
Z poważaniem,
Charles Luther, Przewodniczący Komisji Rewizyjnej Obiektów Klasy Keter